
Swą sprawność zaprezentowali także wałbrzyscy strażacy w czasie pokazu ratownictwa drogowego. Można było zaobserwować jak przebiega akcja ratownicza i w jaki sposób uwalniany jest uwięziony w pojeździe człowiek. Z VW Golfa, który był eksponatem pokazowym, dzięki użyciu przez strażaków specjalnych nożyc i rozpieraczy blach, niewiele pozostało.
Swój kącik mieli także najmłodsi fani czterech kółek, dla których organizatorzy przewidzieli konkurs na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nieco starsi wielbiciele motoryzacji mogli spróbować swych sił w trakcie konkursu zmiany koła i slalomu w alkogoglach, które umożliwiają uzmysłowić sobie jak niepewne jest zachowanie się kierowcy po spożyciu alkoholu. Wielką atrakcją był także jedyny w Polsce symulator ekologicznej jazdy. - Duże zainteresowanie wałbrzyszan Weekendem Motoryzacyjnym pozwala nam czynić już plany i przygotowania do drugiej edycji tej imprezy- mówi Piotr Starczukowski, znany wałbrzyski rajdowiec, założyciel Akademii Bezpiecznej Jazdy i pomysłodawca motoweekendu. Szczególne podziękowania za aktywny współudział w organizacji imprezy chciałbym przekazać, jak zwykle niezawodnej we wspieraniu inicjatyw przyczyniających się do poprawy bezpieczeństwa na drogach, wałbrzyskiej Toyocie, jak także dyrekcji hipermarketu Auchan i Ronal. To dzięki ich przychylności i pomocy mogliśmy przez dwa dni promować bezpieczeństwo i ekologię na drogach. Cieszę się także, że po raz pierwszy w Wałbrzychu w jednym miejscu można było zapoznać się z szeroką ofertą dealerów samochodów. Mam nadzieje, że następna impreza również cieszyć się będzie tak dużym zainteresowanie -dodaje.